Temat: Kontakty z duchami Pon Kwi 06, 2015 10:31 pm
Kontakty z duchami
Dla większości społeczeństwa duchy to jedynie legenda. Niektórzy w nie wierzą, niektórych nawet interesuje to zagadnienie. Są w końcu ludzie tacy jak ghosthunterzy, którzy przemierzają niekiedy oceany, aby móc znaleźć się w Nowym Orleanie, mieście słynnym ze swoich duchów. Nie wszyscy są jednak w stanie doświadczyć obecności ducha.
Jak to działa? Są ludzie bardziej i mniej wrażliwi na obecność dusz. Decyduje o tym wiele czynników, jak wiara, doświadczenia, a także relacje z człowiekiem, o którego duszę się rozchodzi. Niektórzy doświadczą tylko nieprzyjemnego uczucia i spadku temperatury, niektórzy uchwycą jasny punkt na zdjęciu lub nagraniu, nieliczni zobaczą sylwetkę na własne oczy lub usłyszą słowa ducha. W przypadku tych ludzi doświadczenia ograniczają się tylko do kilku przypadków w życiu - i to w najlepszym przypadku. Są jednak tacy, którzy widzą wszystkie duchy. W trakcie badań nad zjawiskiem poprzednich wcieleń odkryto, że jest to bezpośrednio powiązane z wrażliwością na zjawiska paranormalne. Im silniejsza osobowość w poprzednim życiu i im większą ona miała wrażliwość, tym więcej się widzi i tym więcej można. Wiele rzeczy można z czasem wyćwiczyć, a pozwala na to Święty Melchior. Najlepsi będą mogli nawet dotknąć ducha. Tych, którzy osiągnęli to stadium, nazywa się Pośrednikami. Nie każdy podczas pobytu w Ośrodku dojdzie do tego poziomu. Ci, którym się udało, nierzadko mogą zarobić na swoich umiejętnościach. Znajdą się tacy, którzy słono zapłacą, aby ktoś pozbył się niechcianego ducha siejącego zamęt, a czasami o pomoc zwracają się duchy we własnej osobie. Pośrednicy mogą odesłać duszę błądzącą po naszym świecie na różne sposoby - czasami wystarczy załatwienie spraw, których duch nie zdążył zamknąć przed śmiercią, czasami trzeba skorzystać z umiejętności perswazji, a w najgorszych przypadkach odwołać się do najcięższej artylerii, czyli egzorcyzmów. Przyjęło się, że spokojne duchy, które zadomowiły się w naszym świecie i nikomu nie wadzą, zostawia się w spokoju.