Bardzo lubię Carrie, karta jest prosta i niesamowicie urokliwa. Myślę, że jeszcze może wyjść z niej wiele, ciekawych, fabularnych rzeczy, najlepiej wszak obnażać się w akcji.
Chciałabym coś dobrego, wesołego, babskiego, wścibskiego. Ostatni tampon darowany na polu bitwy, ostatnie ciastko podczas okresu, ostatnie śmiechy i chichy!